Może i ten post piszę trochę za późno, ale ten czas tak szybko leci ..
Już chyba prawie każdy z nas zdążył się wkręcić tej szkolnej rutynie.
Osobiście ja już dawno przyzwyczaiłam się do tego szkolnego życia.
Czas naprawdę szybko mi mija.
Nowa szkoła, nowe otoczenie, nowi znajomi.
Z upływem czasu powoli wkręciłam się w te nowe środowisko.
Nie sądziłam, że nauka, nauczyciele i znajomi w tej szkole mogą być tak bardzo fajni.
Nie raz chyba słyszeliśmy od starszych znajomych jak strasznie jest w gimnazjum, jak to nauczyciele są surowi, jak jest ciężko..
Muszę przyznać, że i owszem doszło kilka przedmiotów takich jak np. geografia, chemia, fizyka, biologia. Ale tak naprawdę mieliśmy z nimi związek w podstawówce.
Uwierzcie mi, że nie należy ulegać presji i bać się nowej szkoły, choć pewnie każdy z nas choć odrobinę się bał.
Gdy sami przekonacie się o tych opowieściach, które pewnie w większości okażą się błędne.
Mam nadzieję, że rok szkolny zaczęliście pozytywnie.
Jak tam macie już jakieś oceny?
Ja lecę dalej leżeć do łózka bo niestety jestem chora.
Życzę wam aby ten rok szkolny był najlepszy ze wszystkich jakie mieliście do tej pory :).